Wieczorkiem

Czwartek, 29 października 2015 · dodano: 29.10.2015 | Komentarze 0

Zamki Ćmielów, Podgrodzie, Tudorów

Sobota, 24 października 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem zdobyć trzy ze 138 :) brakujących mi zamków do Odznaki Kolarskiej Szlakiem Zamków w Polsce.
Jako pierwsze odwiedziłem ruiny zamku w Ćmielowie.







Początkowo nie planowałem wchodzić na górne kondygnacje zamku ale ostatecznie zmieniłem zdanie.



Z góry widać część ruin znajdujących się na wysepce.











Z ruin w Ćmielowie jadę do nieopodal znajdujących się ruin zamku w Podgrodziu.



Wspinam się na górę na której znajduje się zamek i pomimo że stoję nieopodal ruin wcale ich nie widzę - są tak zarośnięte.



Na szczycie też nie wiele zostało po zamku.



Tak naprawdę ruiny dopiero widać gdy stoi się na dole.



Z Podgrodzia kieruję się na Opatów, staram się jechać bocznymi drogami. Większość z nich jest asfaltowa. Ale trafiają się momentami takie rarytasy.







Przy miejscowości Gierczyce natrafiam na cmentarz choleryczny.







Na murze cmentarza widnieje napis:

BYLIŚMY KIM WY JESTEŚCIE - JESTEŚMY KIM WY BĘDZIECIE




Nieopodal cmentarza w Gierczycach znajduje się jeden z najcenniejszych zabytków staropolskiej architektury drewnianej - kościół parafialny pod wezwaniem Św. Mikołaja.











Z Gierczyc jadę do Tudorowa gdzie znajduje się ostatnia z atrakcji mojej wycieczki.

Z daleka wypatruję ruin zamku.





Tu też zbyt wiele z zamku nie pozostało. Tak naprawdę to stoi jedynie wieża.





Do której do wejścia zachęcają szeroko otwarte drzwi.



Wnętrze natomiast nie jest zbyt zachęcające do dłuższego przebywania w nim.





Ostatni rzut oka na zamek






I jadę w kierunku Opatowa, a następnie wracam do Ostrowca.

Kielce, Chęciny, Ostrowiec

Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 12.10.2015 | Komentarze 0

Czwarta rano, jeszcze ciemno budzik dzwoni ale ustawiam jeszcze 5 min drzemki. Po kilku sekundach znowu dzwoni, ach jak rano leci ten czas. Trzeba wstawać bo mam pociąg z Ostrowca do Kielc po piątej.
Docieram na dworzec, pociąg już czeka.




Rower zaparkowany możemy ruszać.



Przed siódmą docieram do Kielc.





Teraz już tylko rowerem. Najpierw jadę na Kadzielnię.



Pomimo że widoki z dołu są fajne



Mam niedosyt i postanawiam dostać się na skały.



Słońce powoli, ospale wysuwa się na niebo.



Ale widoki dużo lepsze niż na dole.











W oddali widać Pomnik bojowników o wyzwolenie narodowe i społeczne







Z Kadzielni jadę w kierunku Chęcin.
Trasa zadowoli najbardziej wymagających. Jest las,


jest piach,



są łąki 



i jest asfalt skąd już widać ruiny zamku w Chęcinach.





Najpierw docieram na rynek .



Znajduje się tam studnia



oraz fontanna.



By dostać się do zamku trzeba objechać górę na której on się znajduje. Ostatni odcinek to droga w lesie przy zamku



wzdłuż której znajdują się drewniane rzeźby .
Można tam spotkać:
Wacława II z dynastii Przemyślidów. Króla Polski i Czech.



Władysława Łokietka z dynastii Piastów, Króla Polski.



Woja z okresu panowania Króla Władysława Łokietka.



Elżbietę Łokietkównę z dynastii Piastów, córkę Władysława Łokietka,



Kazimierza Wielkiego z dynastii Piastów, Króla Polski,



Władysława Jagiełło z dynastii Jagiellonów, Króla Polski,



Jana Hincza z Rogowa, rycerza Władysława Jagieły,



Stefana Batorego, Króla Polski,



Jana Klemensa Branickiego, Starosty Chęcińskiego,



Stefana Czarnieckiego, hetmana polnego koronnego,



oraz rycerza z okresu panowania Stefana Batorego.



Tuż przed kasą znajdują się ławeczki przeplatane armatami.





W związku że już zwiedzałem zamek tym razem udaję się jedynie do kasy w celu zdobycia pieczątki.
Robię pamiątkową fotkę.




I udaję się w dalszą drogę.
Kolejnym miejscem w jakim się zatrzymuję jest Morawica gdzie odwiedzam stary młyn który obecnie jest domem weselnym.



W Morawicy nawiedzam jeszcze ruiny podworskiej kaplicy Oraczewskich która została wzniesiona około 1840.



Podczas bitwy 15 stycznia 1945 roku kaplica została ostrzelana przez radziecką artylerię, ponieważ znajdował się w niej niemiecki punkt obserwacyjny.



Przy kaplicy spotykam młodego człowieka który bawi się w geocaching.
Trochę rozmawiamy i po chwili podejmuje pierwszego w życiu kesza.









W Morawicy tak mi się spodobało że pozwalam sobie jeszcze na krótki postój nad zalewem.









Następny przystanek robię w Daleszycach.



Skąd kieruję się na Górno. W oddali widać już Święty Krzyż.



Gdzie oczywiście nie omieszkam się zameldować.



Następnie sprowadzam rower do Nowej Słupi.



Skąd już bezpośrednio kieruję się do domu. 

Praca - dom

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 05.10.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Piątek, 2 października 2015 · dodano: 02.10.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Czwartek, 1 października 2015 · dodano: 02.10.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Środa, 30 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Poniedziałek, 28 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Sobota, 26 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 0

Praca - dom

Czwartek, 24 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 0